www.emasr.fora.pl

sp5re

Koledzy, teraz zarzucę Was tematami.

Mam "powera", by założyć klub dedykowany tej działalności. Mam też przekonanie, że takie ciało jak Klub jest potrzebne do reprezentowania nas na zewnątrz - dotychczas jesteśmy ledwo co związaną grupą krótkofalowców. Nie będę się rozpisywał nad zaletami takiego rozwiązania (chyba, że zajdzie potrzeba).

Tak więc potrzeba jest trzech. Ja, Piotr SQ5SDL (który nie chce być nikim funkcyjnym w klubie, ale chce go tworzyć) i .... kto jeszcze?

Zasady klubu widzę podstawowe takie.
Tematyka - prawie wyłącznie EmASR
Składki - brak
Regulamin - coś trzeba będzie stworzyć, by dopasować się do współpracy z urzędem
Kierownik - jak się nie zgłosi nikt, kto chciałby nim być, to na początku mogę być ja
Zmiana kierownika - wystarczy chęć większości tu, na forum, bez spotkań, bez głosowań tajnych, komisji skrutacyjnych itd.. słowem chęć większości i zmieniamy

Zapraszam

SQ5OMO

sp5re

Marcin,

Odbiór przez zewnętrzne gremia:
Co to jest EmASR? GRUPA krótkofalowców zrzeszonych w PZK. Czyli powinien nas reprezentować Zarząd PZK. My wiemy, że zarząd OT przy którym powstała sieć. Wyjaśniać to każdemu. Klub to klub. Jakieś konkretne ciało, a że bez osobowości prawnej, to nic. Jest klub jest kierownik, jest klub są członkowie, jest klub regulamin/statut, po prostu zasady działania. Gdyby się okazało, że każdy z grupy EmASR przynależy do Ligi Ochrony Przyrody, to jeśli do urzędu wystąpiłaby grupa krótkofalowów zrzeszona w PZK i w LOP, to kto w końcu występowałby ze sprawą do urzędu?

Tworzenie więzi między nami. Tego nie będę rozwijał. Albo ktoś czuje, że przynależność klubu w jego własnym mniemaniu poprawia samopoczucie lub nie.

Klub jako swoista deklaracja: Tak, ja chcę się tym zajmować (jako hobby, jako poświęcenie części wolnego czasu).

Po uzgodnieniach z Urzędem Wojewódzkim przyjdzie czas na stworzenie planu reagowania. Przychodzi np "Ksawery" i urząd prosi nas: bądźcie przy radiu w stacji sztabowej i dzwoni do wyznaczonej osoby/osób. Między sobą ustalamy dyżury, dobrowolne dyżury. Akces do klubu wiązałby się z formalnym przyzwoleniem członka: tak koordynator może do mnie zadzwonić w takiej sytuacji o każdej porze. Czy będę miał czas, siły, chęć, to druga sprawa, ale przystępując do klubu zgadzam się na takie telefoniczne propozycje.

Gdy jest klub, czyli policzalna liczba krótkofalowców decydujemy wspólnie o planie reagowania, o regulaminie (bardzo krótkim w moim pojęciu). Gdy jesteśmy grupą związaną jedynie zainteresowaniami i zwykłym ludzkim lubieniem się lub nie, to ktoś może powiedzieć: mi ten plan reagowania się nie podoba. I ... nie wiem co wtedy, zmieniać nie zmieniać. Gdy jesteśmy klubem to jest pewne, kto jest w klubie i kto zabiera głos w sprawie i kto głosuje za czy przeciw przyjęciu planu czy regulaminu.

Nie ma składek, nie ma skarbnika, ale gdy odpali komuś palma np. mi i poproszę milesa ebm zaprojektuj nasz sticker na szybę auta, a następnie zakupię w drukarni czy gdzieś 15 szt dla nas za swoje pieniążki, wtedy taki gość wie z kim się rozliczać, wie, że dostanie zwrot kasy, a najważniejsze wie, że ten co przyklei taki emblemat na aucie, to jest ten sam człowiek, do którego mogę zadzwonić w razie potrzeby dyżuru w stacji sztabowej.

Takie to powody kierowały mną, gdy pisałem propozycję założenia klubu EmASR

SQ5OMO

dla mnie jak najbardziej zrozumiałem - zastanawiam się tak na prawdę o co chodzi........że nie ma wypowiedzi kolegów,reakcji etc
temet jest na prawdę w moich oczach strzałem w 10
na mnie możesz liczyć!!

sq5nwe

Bardzo rozsądnie Hubert piszesz. Podpięcie się pod SP5PLN nie bardzo wyszło - z różnych, dla jednych mniej, dla innych bardziej oczywistych przyczyn.
Dedykowany "klub" (jako najprostszy twór sformalizowany) ma zdecydowanie większe szanse na zrzeszenie zainteresowanych ludzi rozsianych geograficznie i po innych Klubach... i na rozpoczęcie konkretnych działań.

Osobiście w tematyce - oprócz czysto awaryjnej-radiokomunikacyjnej - chętnie widziałbym podstawy ratownictwa (w tym pierwsza pomoc). Jakoś będąc "w centrum działań" pewniej bym się czuł mając takie umiejętności. Przez grupę dyskusyjną nawet padła propozycja szkoleń jednego z Kolegów - byłbym zainteresowany, ale na początek może bez przymusu dla wszystkich (pewnie nie każdy chce pompować fantoma Wink

)

W każdym razie ideę Klubu popieram i na pewno doń wstąpię - choć od ról "funkcyjnych" też generalnie stronię i jeszcze przez kilka (2-3?) najbliższych miesięcy raczej nie będę zbyt aktywny w obszarze naszego hobby (chyba, że zajdzie "wyższa konieczność" - wówczas rzucam wiertarki, szpachle, pędzle i wyciągam graty z pudełek)

Naprzód!

sp5re

Koledzy,

Z ramienia OT-25 do działań w naszym temacie wyznaczony został (i działa) Jarek SP5CDT, którego udział jest bardzo cenny, ze względu na doświadczenia we współpracy ze służbami profesjonalnymi w okolicach Płocka. Jestem z nim w stałym kontakcie w sprawie umowy z Urzędem Wojewódzkim. Jarek wyraził zgodę na zamieszczenie jego zdania (z prywatnego maila) nt klubu dedykowanego EmASR.
To fragment jego listu:

"Głośno myślę, że tworzenie dodatkowego klubu to zbyt wiele. Proponuję listę z adresami i telefonami do osób zdeklarowanych do pracy na stacji sztabowej, która będzie w dyspozycji paru pracowników UW. Adresy umieściłem na pierwszym miejscu ponieważ to my mamy zabezpieczyć łączność, gdy między innymi nie będą działały telefony. Na tym szczeblu może nas spotkać niespodzianka, mogą sobie życzyć dopuszczenia do informacji niejawnych na poziomie zastrzeżone lub poufne. To ograniczy ilość operatorów ze względu na koszty postępowania administracyjnego przez UW."

pozdrowienia

SQ5NWR

Mimo ostatnio pomijalnej aktywności w eterze możecie na mnie liczyć w kwestiach EmASR.
Co do miejsca wymiany informacji to forum jest po prostu całkiem zapomniane, zarejestrowanych użytkowników 15. Profil publiczny EmASR na Facebooku ma 33 "polubienia". Dość skutecznym pomysłem na zwiększenie zainteresowania tym forum jest wrzucanie linków do poruszanych tematów właśnie na profil FB, który jest publiczny i nie trzeba mieć na nim konta żeby zobaczyć wpisy. Natomiast osoby, które "polubiły" ten profil mają informację z pierwszej ręki że pojawił się nowy temat wart omówienia.
W ten sposób forum będzie głównym źródłem wpisów.

SQ9PPR

Witam serdecznie Smile

W końcu moja rejestracja doszła do skutku. Oczywiście wyrażam chęć i zainteresowanie tematem.
Myślę że ciekawym pomysłem byłoby połączenie się częściowe z DASR - wtedy część ogólnych tematów i postów mogłaby być dostępna dla wszystkich, a te lokalne - przydzielane do odpowiednich terenowych oddziałów.
Pozdrówki
Paweł